Cześć wszystkim!
Teraz wielkie zdziwienie wszystkich... Od kogo to post? Czyżby od "olewającego bloga" Kevina? Tak. W ostatnim czasie zaniedbałem bloga, stosunki z administracją, Awatarię czy Facebooka. Moja przerwa (teoretycznie) trwała do maja. Jednak (praktycznie) kilka dni maja już minęło. Wszystko to było spowodowane moim życiem prywatnym, chwilowym znudzeniem i totalnym zabieganiem. Przez te miesiące, nie ukrywam, było mi dobrze bez bloga. Miałem chwile, kiedy chciałem odejść. Może to przez brak czasu? Nie wiem. I chyba się nie dowiem. Natomiast to do czego zmierzam, wcale nie jest odejściem.
***
Po obradach z główną aktualizatorką bloga- Kingą, ustaliliśmy, że zostanę czynnym organizatorem różnych wydarzeń itp. oraz grafikiem. Taka pomoc bardzo jej się przyda, a mnie zadowoli. Do pisania, na chwilę obecną, nie wracam. Po prostu nie mam weny, pomysłów i po części ochoty. Swoje miejsce oddam jednej osobie z naboru. Mam nadzieję, że ten/ta bloger/ka nie zmarnuje szansy. Od czasu do czasu postaram się coś napisać, ale nie obiecuję.
Jeszcze jedna sprawa, w maju będę miał trochę ważnych sprawdzianów, prac klasowych oraz jadę na 4-dniową wycieczkę. Od czerwca będę już wolny.
***
Przepraszam, że piszę o tym wszystkim dopiero teraz. Jednak nie da się uporządkować ani wyjaśnić tego wszystkiego. Więcej spraw nie pamiętam, za wszystkie żałuję i proszę o wybaczenie.
To tyle z ważnych spraw!
Miłego wieczoru
/Kevin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz