Nowości na Awatarii rosyjskiej #14

Hejka!

Witajcie w kolejnym poście, trochę nietypowym, bo zazwyczaj tym się nie zajmuję. Stwierdziłam, że wejdę na awatarię rosyjską, a co mi tam, może dodali coś ciekawego. A tu co? niespodzianka dodali parę nowych rzeczy, a jakich? dowiecie się w tym poście. Ogółem bardzo mało postów napisałam na temat aktualizacji, praktycznie wcale, więc nie mam wprawy za bardzo, ale postanowiłam, że spróbuję i napiszę.Gdy wchodzimy na awatarię, za bardzo tego nie widzimy, ale gdy się przyjrzymy ujrzymy taką ramkę:

Obok ikony z emotkami możemy ujrzeć drugą z pędzlem, po jej kliknięciu ukazuje się obraz:

Po prawej stronie znajduje się nasza awatarka z dymkiem, który jest nam potrzebny, by dopasować sobie dekoracje. Zaś po lewej stronie są różne ozdoby na właśnie dymek, między innymi jakieś zwierzątka. Co nas może martwić to to, że cena ich jest dosyć wygórowana, mimo, że nie jest  nie wiadomo czym. Oczywiście jest możliwość zdjęcia dekoracji, za pomocą kliknięcia szarobiałego krzyżyka, znajdującego się obok chmurki. Gdy wybierzemy sobie dowolną z ozdób będzie wyglądało to tak jak u góry. Moim zdaniem wygląda to dosyć ładnie, jednak czy opłaca się wydać tyle złota na zwisające coś przy dymku? Minusem jest też to, że dana ozdoba jest z nami tylko 7 dni!

Ale, ale to nie koniec funkcji dostępnych w tej zakładce. Można także zmienić kolor, ale nie pisma, tylko nicku! Jeśli chodzi o cenę to jest przeciętna, za zwykły kolor 30G? Lepiej tyle niż wcale, bo mogło być gorzej. Tak jak w tamtym przypadku można usunąć za pomocą szarobiałego krzyżyka i niestety również wytrzymuje tylko 7 dni... A jak to wygląda w praktyce na awatarach? Z tego co zauważyłam mało graczy posiada kolor czy też ozdoby, ja osobiście nie spotkałam nikogo, żeby tę funkcję posiadał, więc Wam niestety nie pokażę 😕.

***

Podsumowując jest to dosyć ciekawy pomysł na ubarwienie gry, bo wiadomo gra najwięcej oparta jest na rozmowach. Fajne dodatki, lecz niestety drogie i elementy widnieją tylko przez 7 dni, czy zakup jest potrzebny i przemyślany? Ja osobiście nie kupiłabym nic, z tego względu, że są to dosyć drogie rzeczy, a trwają dosyć krótko, Goldy poszłyby w tzw "błoto". Zdania na ten temat mam podzielone, a wy? Co o tym myślicie, koniecznie napiszcie w komentarzu. Ja się z Wami już żegnam, do zobaczenia!

/Oliwia