Strony

24 lipca 2017

Awataryjna Garderoba #1.

Siemka!

Dzisiaj przychodzę do Was z nowiutką serią. Pewnie już podobne widzieliście na innych blogach (ja przynajmniej nie), ale chciałabym w niej pokazać moje projekty. Te, które robię sama. Nie ściągam pomysłów, nie przywłaszczam sobie czyichś przeróbek. 
Na czym seria będzie polegać? Co kilka dni będę pokazywać moją awataryjną garderobę wypełnioną własnymi ubraniami. Opiszę je, pokażę, jak wyglądają na Awatarze oraz zamieszczę sondę, w której będziecie mogli zagłosować, czy Wam się podoba.
Będą to przerobione ubrania z Awatarii oraz (może) wykonane. Gotowe już części stroi biorę z rosyjskiego portalu, natomiast przerabiam je w innych programach. Zapewniam Was, że nigdzie indziej nie znajdziecie ich. Tylko na tym blogu lub zapisane na moim komputerze.

***
Zacznijmy od pierwszego projektu. Stworzyłam go na początku wakacji (może nawet wcześniej?)
Tak się prezentuje. Powstał z dwóch części: sukienki "Suknia wróżki zębuszki" oraz spódniczki (z rosyjskiej Awatararii - pojawiły się u nas na kilka minut/godzin, niestety nazwy nie znam). Jest to czarna sukienka wysadzana perłowymi oraz cyjanowymi kryształkami czy koralikami. U góry od zdobień odchodzą białe kropki, które nadają ładny efekt rozchodzenia się. Na dole widać turkusową wstążkę przyszytą złotą nicią. Pod nią możecie zauważyć niezwykle ważny podpis, należący do mnie.
Uważam, że sukienka jest elegancka i nadaje się na bale czy ekskluzywne imprezy. 

***
Jak projekt prezentuje się na Awatarze? Ubrałam swoją postać również w buty "Zielone baletki" oraz spinkę "Lilia" (z Awatarii). Myślę, że wszystko ładnie się z sobą komponuje.

***
Teraz moi drodzy czas na głosowanie! Zdecydujcie o tym, na ile oceniacie ten projekt.





Mam nadzieję, że zagłosowaliście sumiennie.
Miłego dnia!
/Agles

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz