Pokoje Awatarów #10

Witajcie!

Wreszcie chwila oddechu po upalnym weekendzie w Krakowie. Temperatura w cieniu doszła aż do 30 stopni, a w słońcu do 40. Jak ja nienawidzę upałów...

Dzisiaj pojawia się ode mnie kolejne wydanie serii "Pokoje Awatarów". Niestety tak się zdarzyło, że nie dałam rady opublikować go tydzień temu, za co bardzo przepraszam. Na szczęście są wakacje, więc myślę, że takie sytuacje nie będą się powtarzały.

Jakiś czas temu Karou, redaktorka z nowo utworzonego bloga Graficzna Awataria LINK, wysłała mi swój kolejny pokój do oceny. Zobaczmy, jak się prezentuje:

Na pierwszy rzut oka widać, że nie jest on zwykłym pokojem i często spotykanym. Ma tę swoją oryginalność. Bardzo rzadko spotykane są lampy fotograficzne w awataryjnych wnętrzach, a także wentylatory. Uwielbiam takie wystroje. Do całokształtu świetnie pasuje namalowane graffiti z Dnia Św. Patryka.

Przeanalizujmy cennik pokoju:

• tapeta ceglana - 11G;
• parkiet (najciemniejszy) - 11G;
• drzwi "Halloween" - dostępne tylko w okresie Halloween;
• 2x drzwi "Kawaler" - 2x 1500S = 3000S;
• fontanna "Laguna" - 124G + VIP;
• portret Einsteina - 75G + VIP;
• futrzany dywanik - 21G;
• lampa z softboxem - 50G, dostępny w sklepie meblowym → dekoracje → inne (potrzebny jest 14 poziom w zawodzie "fotograf");
• wentylator "Fotograf" - 60G, dostępny w sklepie meblowym → dekoracje → inne (potrzebny jest 10 poziom w zawodzie "fotograf");
• kwiatek "Tropicana" - 750S (z prezentów ślubnych i/lub noworocznych);
• czerwona katana - 55G + VIP;
• sofa "Country" - 45G;
• stolik "Japonia" - 24G;
• 2x witryna "art deco" - 2x 49G = 98G;
• system akustyczny - 55G;
• wisząca skrzynka pocztowa - 325S;
• 2x niebieskie jajko - dostępne tylko w okresie wielkanocnym.

RAZEM: około 4075S + 629G + VIP

Cena tego salonu jest dość wysoka. Wynosi ponad 600G i nieco więcej niż 4000S. Dodatkowo do zakupu niektórych dekoracji potrzebny jest status VIP. Najbardziej podoba mi się nietypowe oświetlenie poprzez lampę fotograficzną.

Moja ocena: 10/10

Uważam, że ten pokój zasługuje na taką ocenę. Dosłownie, nie mogę się tutaj niczego przyczepić. Wszystko ze sobą współgra. Jedynie przesunęłabym trochę radio w prawo i trochę prawą meblościankę w lewo do sofy, aby drzwi nie były zastawione.

A jaka jest Wasza opinia na temat wnętrza Karou? Zagłosujcie w sondzie poniżej.

rękodzieło podarek

Do zobaczenia jutro bądź w czwartek!
/Artemida