Strony

9 marca 2019

Kilka słów wyjaśnień - co z blogiem?

Witajcie!
Długo się zastanawiałam, czy jest jeszcze sens opublikować tego posta. Przyznam, ze impulsem do jego napisania był powrót bloga Plotka Awatarii, który funkcjonuje teraz pod nazwą Universe of Avataria, a także komentarz jednej osoby sprzed kilku dni.
Ostatnio Zuza z bloga UoA przeprowadziła ze mną wywiad dotyczący Baśniowej Awatarii, jej redaktorów i mojego życia prywatnego. Zasygnalizowałam w nim część informacji, które chciałabym omówić na tyle szczegółowo, na ile będę w stanie.

Dlaczego zniknęliśmy we wrześniu bez słowa?

Chcę Was bardzo przeprosić za to, że "uciekliśmy" od bloga bez wcześniejszej zapowiedzi. Tak jak pisałam w wywiadzie - nasz kompletny zespół redaktorski nie mógł się zebrać w jednym dniu, aby wszystko przedyskutować. Kevin wchodził baaaardzo rzadko (teraz jeszcze rzadziej) i nie mieliśmy z nim kontaktu. Oprócz tego skupiłam się bardziej na swoich realnych pasjach, a co za tym idzie - przyszedł brak weny i po części chęci na napisanie jakiegokolwiek posta. Wraz z Oliwią borykałam się z myślami, czy wrócić do blogowania. Jednak przyszedł ciężki okres w szkole, masa kartkówek, sprawdzianów i próbnych matur. Nie dałabym rady czegokolwiek pisać, Oliwia podobnie ze względu na jej przygotowywanie się do egzaminu. Dlatego dopiero przed kilkoma dniami podjęłam definitywną decyzję, co zrobić z blogiem, ponieważ nie ma sensu czekać na resztę redaktorów.

Czy blog zostanie zamknięty?

Niestety jestem zmuszona do zamknięcia bloga. Nie udźwignę go tylko z Oliwią, bo nie będziemy miały aż tyle czasu w porównaniu do ubiegłych miesięcy/lat. A z resztą bloggerów praktycznie straciłyśmy kontakt. Pewnie dziwicie się, dlaczego nie mamy w planach przeprowadzić naboru. Jaki jest sens rekrutacji w tym czasie? Liczba graczy na NK powoli spada i sądzę, że tylko kilka osób mogłoby się znaleźć na naszej liście czytelniczej. A jeszcze bardziej znikoma byłaby chęć starania się o posadę redaktora na blogu.

Czy całkowicie kończymy swoją karierę bloggera?

Czas na optymistyczne zakończenie mojego wywodu. W związku z tym, że teraz będę miała wreszcie więcej czasu na swoje pasje, bardzo możliwe, że nie zakończę blogowania. Bardzo się zżyłam z pisaniem wpisów, zarządzaniem stroną i na razie trudno mi jest z tym skończyć, ze względu na wiele miłych wspomnień. Mamy pewien pomysł z moimi przyjaciółmi (bloggerami z innych stron o Awatarii oraz innymi graczami z NK). Jednak nie będziemy go na ten moment zdradzać. Powiem tyle - jest duża szansa, że zobaczycie mnie na innym blogu, który prawdopodobnie będzie reaktywowany. W przeciągu kilku tygodni wszystko się okaże. Dlatego nikomu nie pozwalam prowadzić serii, które zostały wymyślone na tym blogu (chyba, że niektóre już wcześniej zostały oddane).

Czy odchodzimy z Awatarii?

Jeśli o mnie chodzi, to wręcz przeciwnie. Zamierzam wrócić na Awatarię. Zaczynam też grać na Facebook'u (jeżeli chcesz mnie dodać do znajomych, to w zakładce "Kontakt" masz link do mojego profilu). Jednak na NK też będę wchodzić. Z tego co wiem, Oliwia też powróci do gry. Dlatego na nowo będziemy dostępne i do Waszej dyspozycji.


Kochani czytelnicy!

Dziękujemy za:
  • miłe komentarze i racjonalne krytyki;
  • chętny udział w seriach i konkursach;
  • doskonałą atmosferę;
  • spędzenie wspólnego czasu na imprezach blogowych;
  • rywalizację z innymi blogami, a zarazem motywację do publikowania postów;
  • wspaniałą relację z resztą bloggerów o Awatarii.
To wszystko zostanie w naszej pamięci. Dzięki Wam wynieśliśmy spory bagaż doświadczeń, który postaramy się wykorzystać w przyszłości. Możliwe, że w dalszym blogowaniu. Czy jeszcze się spotkamy? Nie postawiłam na moje osobiste podziękowania konkretnym osobom, ponieważ wierzę, że nasze plany już niedługo ujrzą światło dzienne.

ŚLEDŹCIE NAS NA GRUPIE FACEBOOKOWEJ! BĘDZIEMY WAS INFORMOWAĆ NA BIEŻĄCO O NASZYCH PLANACH.


Pozdrawiamy i jeszcze raz przepraszamy.
/Adm. bloga Baśniowa Awataria [autor posta: Artemida]